Czy konieczne są zwolnienia w szkołach?

Za: 9.4.2021 Express Ilustrowany str. 3 

Urząd Miasta Łodzi zamierza ograniczyć liczbę pracowników niepedagogicznych w szkołach. Pracę może przez to stracić około pół tysiąca osób. Jednym z argumentów jest fakt, że w Łodzi jest zatrudnionych ponad 4,2 tys., a we Wrocławiu około 2,7 tys. osób.

Berenika Bardzka, dyr. wydz. edukacji UMŁ

W latach 2017-2020 Łódź dopłaciła do wydatków edukacyjnych ponad 2 mld zł, w tym roku dołoży 540 mln zł. Rząd jak dotąd nie uwzględnił naszych monitów, stąd konieczność redukcji etatów pracowników niepedagogicznych. Przy porównywalnej liczbie uczniów Wrocław ma o 1500 mniej pracowników.

Marek Ćwiek, prezes ZNP w Łodzi

Nie jest to dobry czas na takie działania. Dostrzegamy potrzebę uporządkowania etatów niepedagogicznych w niektórych szkołach, ale nie na zasadzie rewolucji, ale ewolucji. Zaproponowana przez władze miasta rewolucja uniemożliwi większości szkół prawidłowe funkcjonowanie po powrocie do stacjonarnej nauki.

Roman Laskowski, NSZZ Solidarność

Jesteśmy oburzeni. W zeszłym roku zgodziliśmy się na ustępstwa dotyczące m.in. premii niepedagogicznych. W 2020 r. UMŁ ogłosił program dobrowolnych odejść dla tej grupy. Potem zaprosił nas na spotkania o analizie dalszych cięć, które wykazały, że są one niemożliwe. Teraz jeszcze szersze żądania cięć są przedstawiane dyrektorom szkół...

Tomasz Anielak, PiS

Nagła decyzja ratusza o zwolnieniach pracowników niepedagogicznych w szkołach bez jakichkolwiek konsultacji jest wręcz szkodliwa. Przyczyni się bowiem nie tylko do zwolnienia setek łodzian z pracy, ale także spowoduje pogorszenie obsługi, bezpieczeństwa i higieny warunków nauki i pracy w szkołach.

Sylwester Pawłowski, SLD

Za nami już jedna redukcja etatów niepedagogicznych. Kolejna wywołuje społeczne niepokoje i organizacyjny zamęt. W czasie pandemii to zły pomysł. Każda szkoła wymaga indywidualnego podejścia. Oszczędności w edukacji można poszukiwać w innych obszarach. Wymaga to rzeczowej analizy i spójnej koncepcji.

Marcin Gołaszewski, KO

Sytuacja budżetowa jest bardzo trudna i wynika z grabieżczej polityki rządu, który nie przekazuje Łodzi wystarczających środków na oświatę. Miasto zmuszone jest szukać oszczędności, aby nie doszło do załamania systemu. Należy rozważyć czasowe zmniejszenie wymiaru zatrudnienia pracowników.