Gazety o konferencji 3 stycznia 2012 r.

2012-01-04 10:36

Fragmenty tekstów, opublikowanych po konferencji prasowej ZNP, która odbyła się w Warszawie 3 stycznia 2012 r.

Rzeczpospolita (4.1.2012)   

Pedagogów zobowiązanych do pracy osiem godzin w szkole ZNP będzie namawiał do domagania się zapłaty za godziny nadliczbowe - Pomożemy nauczycielom składać pozwy do sądów pracy, gdy szkoła odmówi im zapłaty za pracę w godzinach nadliczbowych - mówi Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego.

ZNP wskazuje, że w ostatnim czasie wiele gmin nakazuje nauczycielom przebywać w szkole osiem godzin dziennie, niezależnie od ich pensum dydaktycznego, mimo że jest to niezgodne z przepisami. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w wyroku z 5 lipca 2005 r. (sygn. III SA/Kr 335/05) stwierdził, że czas pracy nauczycieli i sposób jego rejestracji reguluje Karta nauczyciela. Ta zaś zezwala tylko na ewidencjonowanie czasu spędzonego na lekcjach, który - zależnie od stanowiska - wynosi od 18 do 30 godzin tygodniowo. Sędziowie wskazali, że gdyby ustawodawca chciał uregulować ewidencjonowanie pozostałych godzin, zrobiłby to w ustawie.

- Jeśli samorządy chcą, by cały ten czas nauczyciel spędzał w szkole, to muszą stworzyć mu warunki do pracy własnej, co spowoduje dodatkowe koszty po stronie samorządów - podkreśla Broniarz. Dodaje, że jeśli warunki pracy i wyposażenie szkoły nie pozwolą nauczycielowi na kompleksowe przygotowanie się do lekcji (bo np. nie ma szerokopasmowego Internetu, do którego pedagog ma dostęp najczęściej w domu), to te - nazwijmy je - „domowe” godziny poświęcone na to zadanie, będzie można zaliczyć do godzin nadliczbowych. Tak samo, jak czas spędzony w pracy z uczniami na wycieczkach szkolnych, zielonych czy białych szkołach. A godziny nadliczbowe są płatne i droższe niż godziny ponadwymiarowe. Karta nie wspomina o nich, ale zgodnie z jej art. 91c ust. 1, do spraw wynikających ze stosunku pracy nieuregulowanych kartą, stosuje się przepisy kodeksu pracy. A zgodnie z nim czas przepracowany ponad normę stanowią godziny nadliczbowe, za które należy się dodatkowe wynagrodzenie. (…)

Super Express (4.1.2012)   

Związek Nauczycielstwa Polskiego nie zgadza się na dyktat niektórych samorządów (np. gmina Repki w woj. mazowieckim), które zobowiązują nauczycieli do ośmiogodzinnego dnia pracy. Takie rozwiązanie jest według związku niezgodne z prawem oświatowym, gdyż nie można ściśle rozliczać pracy nauczycieli. - W minionym roku czas pracy nauczycieli pojawiał się często na łamach gazet. Spodziewamy się, że w nowym roku zdominuje on dyskusję o edukacji, ponieważ coraz więcej gmin nakazuje nauczycielom przebywać w szkole 8 godzin dziennie - mówił wczoraj Sławomir Broniarz (54 I.), prezes ZNP, podczas konferencji prasowej w Warszawie.

Express Bydgoski (4.1.2012)   

Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego przypomniał wczoraj, że samorządy nie mają prawa nakazać nauczycielom przebywania w szkole po 8 godzin dziennie. Na takie rozwiązanie, czyli nakaz spędzania przez nauczycieli 8 godzin dziennie w szkole, zdecydował się niedawno wójt gminy Repki. Prawo mówi, że do tygodniowego czasu pracy nauczyciela zalicza się: nauczanie, zajęcia wychowawcze i opiekuńcze oraz czynności związane z przygotowaniem się do zajęć wraz z samokształceniem i doskonaleniem zawodowym.

Polska Głos Wielkopolski (4.1.2012)   

 Samorządy nie mają prawa nakazać nauczycielom przebywania w szkole po 8 godzin dziennie, niezależnie od ich pensum dydaktycznego - przypomina ZNP. Będzie namawiał nauczycieli, którzy będą zmuszani do takiej pracy, do występowania o zapłatę za godziny nadliczbowe. Jak mówił we wtorek na konferencji prasowej w Warszawie prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz, w ostatnim czasie na takie rozwiązanie, czyli nakaz spędzania przez nauczycieli 8 godzin dziennie w szkole, zdecydował się wójt gminy Repki, w powiecie sokołowskim, w woj. mazowieckim. - Temat ten nie jest nowy. Pierwsi prekursorzy rozliczania i ewidencjonowania 40 godzin pracy nauczycielskiej pojawili się w 2004 r. Należały do nich gminy: Ryglice w woj. małopolskim, Olesno, Lubsza, Łubniany w woj. opolskim - przypomniał Broniarz.